1 lutego nasze przedszkole odwiedził kominiarz – ubrany na czarno, z cylindrem na głowie. Budził on ogromne zainteresowanie wśród naszych wychowanków. Podczas spotkania kominiarz ciekawie opowiedział o swojej trudnej i niebezpiecznej pracy oraz sprzętach, którymi, na co dzień się posługuje. Przesądy mówią, że widząc kominiarza należy jak najszybciej złapać się za guzik, wtedy taki kominiarz może przynieść szczęście. Wierzymy, że wizyta kominiarza w naszym przedszkolu przyniesie i nam szczęście!